Kto wzmocni Lecha?

Kategoria: Ekstraklasa
Opublikowano: niedziela, 31 marzec 2019 11:06
Dawid Kański
Odsłony: 1333

Latem prawdopodobnie dojdzie w Poznaniu do rewolucji. Różne media przedstawiają listę zawodników, którzy opuszczą “Kolejorza”. Ważniejsze wydaje się jednak to, kto w przyszłym sezonie będzie grał przy ulicy Bułgarskiej. Oto lista zawodników, którzy mogą trafić do Lecha:

Bartłomiej Pawłowski (Zagłębie Lubin)

Działacze “Kolejorza” sondowali możliwość sprowadzenia skrzydłowego Zagłębia już zimą. Ostatecznie nie doszło do porozumienia. Latem Lech na pewno spróbuje wznowić negocjacje. W obecnym sezonie Pawłowski jest motorem napędowym “Miedziowych”, w 24 meczach strzelił 6 bramek oraz zanotował 5 asyst. Trzeba również pamiętać, że Bartłomieja reprezentuje poznańska agencja menadżerska “Fabryka Futbolu”, która pozostaje z Lechem w bardzo dobrych stosunkach.

Fran Tudor (Hajduk Split 23 lata)

 

Kolejny zawodnik, którym Lech interesował się już zimą. Przesądzone wydaje się odejście Roberta Gumnego, więc Adam Nawałka będzie potrzebował klasowego prawego obrońcę.  Tudor jest 3-krotnym reprezentantem Chorwacji, a jego kontrakt obowiązuje tylko do czerwca 2019 roku. Problemem dla działaczy “Kolejorza” może być Legia Warszawa. Włodarze “Wojskowych” również widzieliby piłkarza Hajduka w swoim zespole.

 

Adnan Kovacević (Korona Kielce, 25 lat)

Formacją, z którą Lech w obecnym sezonie ma największy problem, jest z pewnością linia defensywna. Szczęśliwie w czerwcu wygasa kontrakt jednego z najlepszych obrońców Ekstraklasy. Kovacević występuje na polskich boiskach od niespełna dwóch lat i przez cały ten okres gra na równym wysokim poziomie. W Koronie rozegrał 59 meczów, strzelił 2 bramki oraz zanotował 4 asysty. 

Kamil Drygas (Pogoń Szczecin, 27 lat)

Wychowanek Lecha Poznań. W trwającym sezonie, jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy defensywny pomocnik Ekstraklasy. Ma na koncie aż 9 bramek, a wiele osób domagało się od Jerzego Brzęczka powołania dla zawodnika Pogoni. Drygas jest piłkarzem, który “z miejsca” mógłby stać się kluczowym piłkarzem Lecha. Należałoby zadać jednak pytanie, czy przejście powrót do Poznania będzie dobry dla samego zainteresowanego. Być może zespół Kosty Runjaicia zakwalifikuje się do europejskich pucharów. Wtedy jedynym argumentem “Kolejorza” mogłaby być wyższa pensja.

Bartosz Slisz (Zagłębie Lubin, 19 lat)

Kolejny zawodnik, o którego Lech będzie musiał stoczyć bój z Legią Warszawa. Obiecujący pomocnik Zagłębia ma w kontrakcie klauzule wynoszącą zaledwie 600 tys. euro. Jeśli jego rozwój będzie przebiegał w odpowiedni sposób, już niedługo wartość Slisza powinna oscylować w okolicach kilku milionów. W rundzie wiosennej jest on podstawowym zawodnikiem “Miedziowych”. Dodatkowym argumentem przemawiającym za sprowadzeniem utalentowanego pomocnika jest fakt, że w przyszłym sezonie będzie mógł grać jako młodzieżowiec.

Dyskusja na temat rewolucji w Lechu skupia się głównie na tym kto odejdzie. O wiele ważniejsze dla powodzenia tej operacji są transfery do klubu. Z pewnością wymieniona wyżej piątka podniosłaby poziom drużyny. Wszystko będzie jednak zależeć od tego jak duże środki postanowi zainwestować Jacek Rutkowski.

żródło: radiogol.pl